Wasza ocena kumoterek 2009

Przyszedł czas na naszą a raczej Wasza ocenę zawodów kumoterskich.
Jeśli znajdziecie chwilkę czasu dopiszcie w komentarzu swoje zdanie na  przykładowe tematy:

1. Organizacji i bezpieczeństwa zawodów
2. Poziomu umiejetności zawodników
3. Jakości nagród
4. Waszych faworytów
5. I inne uwagi ważne waszym zdaniem
6. Czy jest sens prowadzić www.kumoterki.pl na następny rok.

pozdrawiamy

Robert Urbański

Jestem pasjonatem kumoterek jak wy. Ciesze się, że możemy każdego roku wspólnie przezywać emocje na torach kumoterskich. Prowadzę ten serwis od 2008 roku i dziękuje za Wasze wsparcie również dzięki waszym dotacjom.

20 myśli na temat “Wasza ocena kumoterek 2009

  • 24 lutego, 2009 o 2:02 pm
    Permalink

    To może ja zacznę :)
    To są moje pierwsze kumoterki w których wziąłem aktywny udział. Zafascynowała mnie zeszłego roku nasza pani fotograf A. Ciołczyk. Prawdę mówiąc mieszkam na terenie Zakopanego, jestem z Kościelisk a nie słyszałem tak na poważnie o kumoterkach – gdziś tam się obiło o uszy. Myślę, że to również pokazuje o małym reklamowaniu tych imprez w zeszłych latach. Inaczej jest już w tym roku. Liczba fotografów, ludzi medii pokazuje, że zainteresowanie rośnie.

    Co do poziomu zorganizowania i bezpieczeństwa trudno mi coś pisać – nie mam porównania z zeszłych lat. Myslę, że nie było tak źle.
    Co do nagród to zastanawiam się, gdzie Ci zawodnicy co dość często wygrywają trzymają te puchary.

    Pozytywnie oceniam poziom zawodników, zwłaszcza kobiet. Niesamowite widzieć to na własne oczy. Biorąc pod uwagę mój niski poziom znajomości jazdy konnej itd, co zostało mi słusznie wypomnaine :) to dla mnie wysokiej klasy całośc biorąc pod uwagę, że to nie nawierchnia jak na zawodach hippicznych. Śnieg, miękki teren, jaskrawe kamizelki odstraszające to wyzwanie.

    Sumując mi się podobało i czekam na następny sezon.

  • 24 lutego, 2009 o 3:53 pm
    Permalink

    Moim zdaniem skandliczne było podejście do zawodów w Zakopanem. Uzyskane informacje pokazały, że organizatorzy lekko sobie podeszli do sprawy.
    Najbardziej mi szkoda tych nierozegranych w Kościelisku. Byłyby bardzo podobne klimatycznie do Lichajówek.

    Koorydynatorem był w tym roku GOK w Białym Dunajcu i wydaje mi się, że spisali się na medal.

    Sumując moje zdanie, fajnie było spędzić czas w kilka niedziel w super towarzystwie i nie tylko na piwie.

  • 24 lutego, 2009 o 6:43 pm
    Permalink

    uwazam, ze strona powinna funkcjonowac cały rok. Imprez związanych z końmi na podhalu jest co raz więcej. zawody zaprzęgowe na równiach (kiedyś tez na olczy)- ba, mistrzostwa podhala:) szkoda ze polo na sniegu zostalo calkowicie pominiete przez stronę. jeszcze są zawody towarzyskie dla dzieci w skokach w rogoźniku oraz łopusznej, zawody powozeniowe w łopusznej (choc nie wiem czy w tym roku będą), parady i banderie konne (zakopane, nowy targ), wystawy koni gdzie biorą udział konie z podlaha (mówię o klikowej, gdzie w tym roku odnosiły sukcesy konie z ludzmierza i białego dunajca). imprez jest dosc sporo cały rok, zainteresowanie zwłaszcza powożeniem jest tutaj ogromne, tego typu zawodów będzie co raz więcej (z tego co wiem). jesli administratorzy są zainteresowani nie tylko kumoterkami a ogólnie sportem jeździeckim na podhalu, to strona z powodzeniem może funkcjonować poza sezonem kumoterek równie owocnie.

  • 24 lutego, 2009 o 7:05 pm
    Permalink

    Nie mogłem osobiście być na wszystkich zawodach i wtedy bardzo czekałem na zdjęcia i informacje o kolejnych zawodach.
    Również jestem za tym aby strona działała. Mnie interesuje przede wszystkim zima ale fajnie byłoby czasami dowiedzieć o innych imprezach, może i one mnie zainteresują.
    Dziękuje tę stronę i za wszystkie informacje. pozdrawiam

  • 24 lutego, 2009 o 7:49 pm
    Permalink

    Dzięki za reakcje. Oczywiście strona jako taka będzie. Myślałem jednak, że bedzie miała charakter typowo pod kumoterki.
    Powód. Nie jesteśmy w stanie sami zbierać cały rok informacji o zawodach różnego typu związanych z końmi. Zresztą ktoś kiedyś podkreślał w komentarzach, aby nie mieszać informacji.

    Oczywiście można byłoby informować na tej stronie o różnego rodzaju zawodach. Sam w 2008 roku miałem okazję być na zawodach w powożeniu na Równi Krupowej i jest to ciekawe oraz piękne.
    Nawet gdybyśmy mieli informować i czasami publikowac zdjęcia i relację z innych imprez to skąd czerpać informacje : Gdzie się odbywają? Z kim gadać o zgodę na fotografowanie, bo nie zawsze jest to dostępne.
    Jednak najważniejsze to czy istnieje instytucja lub strona WWW gdzie są takie informacje o imprezach w naszym regionie?

  • 24 lutego, 2009 o 8:13 pm
    Permalink

    ja kiedys zwrocilam uwage, aby nie mieszac informacji. podtrzymuję zdanie. jednak uwazam, ze rozwinięcie działalnosci strony w kierunku SPORT JEZDZIECKI NA PODHALU bylby trafny. wczesniej pojawialy sie tu calkiem bezsensowne informacje, typu konsultacje western czy zawody dzieci do lat iluś tam. co do zawodów- informacje są dokladnie tam, gdzie o kumoterkach (rozne portale regionalne, prasa lokalna, informator urzędu miasta itd). rozne imprezy mają różnych organizatorów, raczej większosc jest o charakterze towarzyskim, zadna nie dzieje sie pod polskim czy małopolskim związkiem jezdzieckim. odbywają sie w wielu miejscach- zakopane, łopuszna, rogoźnik.
    nie potrzeba zgody na fotografowanie na tych imprezach.

    jednak są to tylko moje wolne, niezobowiązujące sugestie. w razie pytań proszę kierować je na maila.

  • 24 lutego, 2009 o 9:51 pm
    Permalink

    Jestem zatym zeby strona caly czas byla aktywna bo latanie po internecie i szukanie jakis informacij to byl obled a znalesc wyniki to juz poraszka a na tej stronie jest wszystko moglo byc wiecej zdjec ale malo ludzi o tej stronie wie. jak sie dowiedza to bedzie wiecej zdiec no i filmy nie znalazlem na zadnej stronie filmow tylko tu tak trzymac jak najwiecej tego potrzeba pozdrowienia i dozobaczenia za rok napewno bede startowal jak zawsze

  • 25 lutego, 2009 o 12:00 am
    Permalink

    Dziękujemy za uznanie. Strona napewno będzie. Szkoda tylko, że biorący udział tak słabo wsparli te stronę. Osobiście rozmawiałem z niektórymi aby przesłali stare materiały coś o sobie, coś z historii i widać że oprócz naprawdę kilku osób raczej mały odzew.
    Zrobiliśmy nawet taki mały test, że w zamian za dobre i pozyteczne materiały na stronę z poprzednich kumoterek udostępnimy miejsce pod reklamę czy coś w tym rodzaju jeśli ten ktoś zarabia w ciągu roku przy pomocy koni, zima kuligi, latem przejażdżki.
    Nawet to nie zadziałało.
    Stronę jednak założyliśmy z innych powodów i nawet gdyby to miałobyć dla nas tylko to i tak powstałaby.
    Jendnak zainteresowanie jest bardzo duże. od 11 lutego od kiedy działają statystyki odwiedziło nas ponad 12 tys.. Strona jest młoda niecałe 2 miesiące i mając dziesiątki tworzonych serwisów za sobą jest to rewelacyjny wynik jak na tak wąski temat.
    Zasługa Wasza w tym, kusperek dała wiele starszych zdjęć. DanceofDevotion służyła dobrymi radami.
    Bardzo dziękujemy, a jokej niech staruje nadal, tylko żebyśmy jeszcze wiedzieli który to zawodnik?

  • 25 lutego, 2009 o 10:42 am
    Permalink

    chyba pukaliście w nieodpowiednie drzwi, gdyż jestem skłonna (i mam takie możliwości) wspomoc stronę, w zamian za skuteczną reklamę:) jeszcze jak dogadacie się z Kusperkiem, to stworzymy całkiem skuteczny duet;)

  • 25 lutego, 2009 o 2:25 pm
    Permalink

    Hmm…a ja chyba wiem, który to jokej :-P Pomysł DanceOfDevotion (jeździectwo na Podhalu a nie tylko kumoterki) jest całkiem dobry, tym bardziej, że np w zawodach powożeniowych bierze udział wiele osób startujących również w kumoterkach.
    Co do punktu 1-organizacja i bezpieczeństwo, to co roku jest podobnie, trzeba docenić starania organizatorów i strażaków, jednak zazwyczaj jest za mało miejsca do hamowania… najlepiej było w Bukowinie i w Białym Dunajcu, ale na pozostałych kumoterkach już od zakrętu myślałam, jakby tu wyhamować i modliłam się, żeby nikt nie zajechał drogi… w Ludźmierzu dodatkowo zostawione były hałdy śniegu, to też było ciekawe :)
    Punkt 2-poziom baaardzo zróżnicowany, tak naprawdę wystarczy się utrzymać w siodle, żeby przejechać ski-skiring, wiele zależy od koni, jednak pojawia się coraz więcej startujących, którzy potrafią o wiele więcej niż tylko użyć bata lub gałązki (!!) do popędzania. Osobiście podziwiam powożących kumoterkami, bo dla mnie to jak na razie czarna magia :) ale jak wszystko dobrze pójdzie, to za rok wystartuję i w tej konkurencji ;)

  • 25 lutego, 2009 o 6:15 pm
    Permalink

    A mi się wydawało, że najłatwiejsze jest powożenie kumoterkami.
    Nie wiem czy panie DanceOfDevotion i kusperek prowadzą swoje biznesy związane z końmi jesli tak to na tym serwisie znajdzie się miejsce na waszą reklamę.
    Ponieważ stać nas na prowadzenie (utrzymanie seriwsu). Czy reklamę będzie skuteczna to już trudno ocenić przy stronie 2 miesięcznej. Prowadzimy strony noclegowe tam coś mogę powiedzieć.
    Napewno trzeba byłoby się spotkać, dogadać szczegóły. Nie wiem skąd Panie są, ale przypuszczam, że okolice Zakopanego.

    A jokej nadal się nie ujawnił?!

  • 25 lutego, 2009 o 8:12 pm
    Permalink

    Na kumoterki.pl trafiłam w sobotę przed kumoterkami w Bukowinie. Szukałam jakiejś strony ze zdjęciami z kumoterek, żeby wytłumaczyć znajomym co to za impreza ;)
    Myślę, że jest to bardzo potrzebna strona. Ze swojej strony zapewniam, że będę ją propagować :)
    Tegoroczne kumoterki w Bukowinie były moimi dopiero drugimi (wcześniej Bukowina 2007) więc nie mogę się wypowiadać o kwestiach poziomu uczestników czy bezpieczeństwa.
    Mogę natomiast napisać, jakie wrażenie kumoterki na mnie robią – na mnie i na moich znajomych, którzy kumoterki poznali oglądając moje zdjęcia. Coś niesamowitego! Piękna, kultywowana tradycja, wspaniały sport, śnieg, konie…
    Sama jestem koniarą i strasznie kusi mnie spróbować za rok :))

  • 25 lutego, 2009 o 9:23 pm
    Permalink

    No nie panowie, kobiety nas zdominowały :) One jeżdżą konno a nam pozostawnie niedługo za chłopców stajennych (pewnie jakaś sloganowa nazwa jest) robić.
    Joanno dziękujemy za dołączenie i prześliczne zdjęcia na galerii.

  • 28 lutego, 2009 o 9:08 am
    Permalink

    tyle setek lat mężczyzni niepozwalali kobietom jezdzic konno, teraz trzeba się odgryźć. a nie pozwalali, bo wiedzieli ze sobie lepiej poradzimy:):):)

    Jeszcze raz Asiu dzięki za zdjęcia:) za rok mam nadzieję że to JA TOBIE będę robić:)

    drogi Adminie, jesli uwazasz ze moja pomoc bylaby potrzebna, to proszę o kontakt mailowy w razie co.

  • 6 marca, 2009 o 10:33 am
    Permalink

    do admin mam pytanko a jak mozna dodac zdiecia z poprzednich lat?a kim jestem ? zawodnikiem w kumoterskiej gonbje

  • 6 marca, 2009 o 11:39 am
    Permalink

    Chyba sie domyslicie po dodoani zdjec Kim jestem

  • 6 marca, 2009 o 7:53 pm
    Permalink

    Zdjęcia użytkownicy dodają w galerii https://kumoterki.pl/galeria.
    Jeśli dobrze się domyślam to Jacek … A fotki dodałeś bardzo fajne i extra, że są z innych kumoterek których nie mieliśmy.

  • 6 marca, 2009 o 8:22 pm
    Permalink

    do admin czy moglbys przeslac mi zdiecie na e-majla zebym mugl zrobic sobie fotke na scianie??

  • 7 marca, 2009 o 4:02 pm
    Permalink

    Które?

  • 9 marca, 2009 o 8:26 pm
    Permalink

    z galeri bukowina 2009 2 strona anna bobak& jacek dziuban dodane przez antonine czy moglbys mi je wyslac
    albo niech przesle mi je antonina w orginalnej rosdzielczosci a jak znajde jeszcze ciekawe to moge prosic o przeslanie ?

Komentarze są wyłączone.